środa, 23 listopada 2016

Od Layli Cd Hadesa


Przez mój wygląd-odparł - odpowiedział kot spojrzałam  na kota współczującym wzrokiem.

- Może chcesz przejść się po łące?- zapytałam się licząc na odpowiedź.

- Tak bardzo chętnie- powiedział z szerokim uśmiechem na pyszczku.

Ruszyłam naprzód a Hedes szedł za mną.

Gdy dotarliśmy kocur podziwiał piękne czerwone kwiaty.

- A jeśli mogę spytać to, jak tu dotarłaś?- zapytał kocur.

- Gdy byłam kociakiem moja mama mnie wyrzuciła. Po pewnym czasie złapał mnie hycel.

Alę przyjęła mnie starsza pani, ale gdy dorosłam zmarła więc postanowiłam założyć stado.- odpowiedziałam z łzami w oczach.

- Ej nie płacz- zawołał do mnie.

- Przepraszam, ale emocje dały górę- odparłam.

- Pokazać ci twoją komnatę?- zapytałam się.

- Bardzo chętnie- odpowiedział z lekkim uśmiechem.

Po kilku min. dotarliśmy na zamek.

- Poczekaj tutaj ja muszę ci ją przygotować- odpowiedziałam.

Pobiegłam po schodach aż wreszcie do tarłam do komnaty Hadesa

Wyjęłam kilka dekoracji i małą miotłę.

Gdy skończyłam pobiegłam znów po schodach.

- Gotowe- odpowiedziałam zdyszana.

Kocur podążył za mną.

Otworzyłam drzwi z zapałem.

- I jak podoba ci się?- zapytałam się Hadesa
                                  Hedes?- brak weny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz