czwartek, 24 listopada 2016

Stado kocich serc dołączyło do Armetum!!!

Stado kocich serc dołączyło do Armetum klikajcie codziennie na znaczek Armetum cóż mam nadzieję że dołączą nowi członkowie. Życzę miłego dnia

środa, 23 listopada 2016

Konkurs!!!!

Ogłaszam konkurs wiem mówiłam że ogłoszę za tydzień ale zdecydowałam dzisiaj.
Konkurs trwa od listopada 2016 środa 23 do listopada 2016 wtorek 29.
Ale jeszcze nie powiedziałam na czym polega hmm... a tak trzeba zrobić banner Stada kocich serc.
Ale nie powiedziałam jaka nagroda.
Dobra każdy kto wystartuje dostanie: 1 miejsce 7 monet 2 miejsce 5 monet.
Myślę że tyle starczy zachęcam do konkursu ponieważ jest fajowa zabawa i banner który zajmie 1 miejsce jego praca zostanie umieszczony post z gratulacjami.
Bierzcie się do roboty to będzie długi wykend.     Wasza alfa Layla


                                                                     

Od Layli Cd Jennifer

-Zimno się robi-Westchnęła kocica
- Choć pokarzę ci twoją komnatę- powiedziałam z uśmiechem
Weszliśmy po schodach i otworzyłam drzwi.
- I jak?- zapytałam się kocicy
- Prze piękna- westchnęła
- Ugość się a ja muszę sprawdzić potrzeby innych kotów- westchnęłam
Zeszłam na dół sprawdzając czy pogoda się polepszyła.
Jednak było cały czas lodowato nawet za lodowato ale za kilka dni zima.
Spoglądałam na dwór cały czas. Nagle stało się coś cudownego spadł śnieg.
Obserwowałam płatki śniegu bardzo uważnie.
Po kilku sekundach postanowiłam przyjść do Jennifer.
Gdy już stałam przed drzwiami kotki zapukałam do drzwi.
                                 Jennifer?- brak weny i sorki że nie robię przecinków po prostu mi się nie chce.

Od Layli Cd Hadesa


Przez mój wygląd-odparł - odpowiedział kot spojrzałam  na kota współczującym wzrokiem.

- Może chcesz przejść się po łące?- zapytałam się licząc na odpowiedź.

- Tak bardzo chętnie- powiedział z szerokim uśmiechem na pyszczku.

Ruszyłam naprzód a Hedes szedł za mną.

Gdy dotarliśmy kocur podziwiał piękne czerwone kwiaty.

- A jeśli mogę spytać to, jak tu dotarłaś?- zapytał kocur.

- Gdy byłam kociakiem moja mama mnie wyrzuciła. Po pewnym czasie złapał mnie hycel.

Alę przyjęła mnie starsza pani, ale gdy dorosłam zmarła więc postanowiłam założyć stado.- odpowiedziałam z łzami w oczach.

- Ej nie płacz- zawołał do mnie.

- Przepraszam, ale emocje dały górę- odparłam.

- Pokazać ci twoją komnatę?- zapytałam się.

- Bardzo chętnie- odpowiedział z lekkim uśmiechem.

Po kilku min. dotarliśmy na zamek.

- Poczekaj tutaj ja muszę ci ją przygotować- odpowiedziałam.

Pobiegłam po schodach aż wreszcie do tarłam do komnaty Hadesa

Wyjęłam kilka dekoracji i małą miotłę.

Gdy skończyłam pobiegłam znów po schodach.

- Gotowe- odpowiedziałam zdyszana.

Kocur podążył za mną.

Otworzyłam drzwi z zapałem.

- I jak podoba ci się?- zapytałam się Hadesa
                                  Hedes?- brak weny

wtorek, 22 listopada 2016

Od Jennifer Cd Layli



Uśmiechnęłam się do Layli. Wydawała się być miła.Ruszyłam powoli za kotką
równając się z nią.
-Ładna dziś pogoda-Rozejrzałam się dookoła.Nade mną właśnie przeleciał kruk.Kocica przytaknęła i przyśpieszyła nieznacznie.
-Powiedz, jak się tu znalazłaś?-Zapytała samica po chwili.
-Wiesz, długa historia-Westchnęłam wlepiając wzrok w ziemię. Layla najwyraźniej zrozumiała.Zapanowała niezręczna cisza którą przerwał dopiero mój brat, Avatar. Stanął na przeciw mnie i uśmiechnął się promiennie.Zignorowałam to, ten jednak nie dawał za wygraną.W końcu jednak się poddał i udał się w stronę krzaków.
-Kto to był?-Zapytała kotka najwyraźniej zaciekawiona całą zaistniałą sytuacją
-Mój brat, Avatar-Mruknęłam niechętnie.Powoli nastawała noc, księżyc pojawił się na horyzoncie rzucając chłodne, srebrne światło.
-Zimno się robi-Westchnęłam stąpając po oszronionej trawie

Od Hades Do Layli

Wczoraj opuściłem stodołę zanim człowiek zdążył nasłać na mnie psa, a swe kroki w stronę opuszczonego domu, gdzie znajdowała się Rochi oraz zastałem Nere, która była by mnie przeprosić. Przeprosiła, ale niech nie myśli, że będę dla niej jakiś miły.... Powinna najpierw zapoznać się ze mną, a nie ku**a od razu wypytywać o moją przeszłość czy coś innego ważnego nie znając tej osoby.... Ale ja też nie powinienem tak zareagować, więc postanowiłem ją przeprosić za mój wybuch...
- Ja też powinienem cię przeprosić, że tak wybuchłem.... - powiedziałem spokojnie
Nere się uśmiechnęła, ale nic nie odpowiedziała i dobrze. Przynajmniej sumienie mnie nie będzie gryzło... Nie miałem zamiaru się z nią zadawać czy jej cokolwiek mówić. Niech się odpieprzy ode mnie i już. Nie mam zamiaru być jej przyjacielem lub kolegą. Niech nie liczy, że w czymkolwiek jej pomogę czy udzielę o sobie informacji... Nikt nic o mnie nie wie, oprócz Rochi... Nagle spotkałem Drexa,więc od razu podszedłem do niego... Mieliśmy iść poza tereny miasta, zaczął coś ględzić o Nerze
- Wybaczcie mi, ale nie ufam Nerze... - powiedziałem trochę oschle, ale się nie zraził
Nie lubiłem mówić obcym kotom o mojej przeszłości, nie za bardzo był to dla mnie okres szczęśliwy, który HURA wspominam.
- O bo ja wiem co chciała?! Ja nie mam zamiaru jej się zwierzać z mej przeszłości! - warknąłem
- Zawsze mnie ciekawiło jaką ją masz.. Nigdy o niej nic nie mówiłeś - powiedział
- Nie musisz wiedzieć Drex- powiedziałem
- Jak wolisz - odparł
Poszliśmy poza teren miasta i spędziliśmy prawie cały dzień wspólnie... Nagle usłyszeliśmy hałas, a zza krzaków wyszła Nere
- Powiesz mi jaką masz przeszłość i co tu robisz? - warknęła
- Odwal się ode mnie - warknąłem - Nic a nic ci nie powiem - mówiąc to odszedłem....
Nere sobie gdzieś poszła, a ja opuściłem Drexa... Po tych kilku dniach wróciłem na spokojnie, niestety wpadłem na jakiegoś kota, ale jak się później okazało na kotkę.
- Wybacz, moja wina. - mówiąc to pomogłem jej wstać. - Jestem Hades.
- Layla.
- Ładne imię. Sama?
- Tak, a ty?
- Niestety, ale też... Jak zwykle...
- Czemu?
- Przez mój wygląd - odparłem dość smętnie

Od Layli Do Jennifer

Dzień zapowiadał się być cudowny.
Postanowiłam pospacerować i zobaczyć czy jakiś kot mnie potrzebuje.
Gdy szłam spadła z drzewa jakaś biała kotka.
- Pomóc ci?- zapytałam się kotki
- Nie sama dam radę- odpowiedziała
- Jeśli mogę spytać to jak masz na imię?- zapytałam się oczekując odpowiedzi
- Na imię mam Jennifer- odpowiedziała
- A mi na imię Layla jestem też alfą- odpowiedziałam
- Chcesz przejść się po łące- zapytałam się
- Tak bardzo chętnie- odpowiedziała

Nowy kocur- Avatar

 
Imię: Jego imię brzmi Avatar. Zostało ono nadane przez jego ukochaną matkę-Glorię
Płeć: Kocur
Wiek: 3,5 roku
RASA Turecka Angora, tak jak siostra
Rodzina:
Matka-Gloria
Ojciec-Mr.C
Rodzeństwo-Tenebris,Axia ,Raven,Jennifer
Charakter :Av? Jest przede wszystkim szalony. Lubi ryzykować i na myśl nasuwają mu się najróżniejsze myśli.
Jednocześnie jest opiekuńczy i odważny. Dużo czasu spędza na kształtowaniu swojego charakteru.
Matka próbowała wpoić mu , jak przetrwać lecz nie do końca jej wychodziło. Ojciec zaś uczył go sztuk walki
co doskonale opanował. Nie jest wybredny, nie wiele potrzeba mu do szczęścia. W trudnych sytuacjach przyjmuje kamienną twarz.
Nie potrafi racjonalnie myśleć przy pięknych paniach. Stara się dotrzymywać słowa, choć nie zawsze mu to wychodzi.
Historia: Jego matką stała się Gloria , a zaszczyt bycia ojcem przypadł Mr.C.Od początku nie wykazywał większego zainteresowania
resztą rodzeństwa . Dnie spędzał samotnie. Dopóki oboje rodziców nie polegli zabici przez Karo. Zdruzgotany uciekł wraz z siostrą.
Starał się ułożyć sobie życie od nowa, lecz wciąż potrzebował pomocy Jenn. Uczyli się od innych, zdobywali doświadczenie aż w końcu doszło do bitwy pomiędzy
Avatarem a borsukiem.Obronił tak samicę Alfa która pomogła mu i jego siostrze w dalszym życiu. Po opuszczeniu rodzinnego domu znalazł Stado Kocich Serc.
STANOWISKA Odkrywca
PARTNER Może...?
POTOMSTWO brak
WŁAŚCICIEL na howrse: arabino
Apatyracja : Av jest bardzo umięśnionym i szczupłym kotem. Jego gęste futro doskonale chroni przed zimnem i niesprzyjającymi
warunkami atmosferycznymi
Głos: https://www.youtube.com/watch?v=7JJfJgyHYwU
Hierarchia: Gamma
Monety: 5

Nowy kocur- Avatar

 
Imię: Jego imię brzmi Avatar. Zostało ono nadane przez jego ukochaną matkę-Glorię
Płeć: Kocur
Wiek: 3,5 roku
RASA Turecka Angora, tak jak siostra
Rodzina:
Matka-Gloria
Ojciec-Mr.C
Rodzeństwo-Tenebris,Axia ,Raven,Jennifer
Charakter :Av? Jest przede wszystkim szalony. Lubi ryzykować i na myśl nasuwają mu się najróżniejsze myśli.
Jednocześnie jest opiekuńczy i odważny. Dużo czasu spędza na kształtowaniu swojego charakteru.
Matka próbowała wpoić mu , jak przetrwać lecz nie do końca jej wychodziło. Ojciec zaś uczył go sztuk walki
co doskonale opanował. Nie jest wybredny, nie wiele potrzeba mu do szczęścia. W trudnych sytuacjach przyjmuje kamienną twarz.
Nie potrafi racjonalnie myśleć przy pięknych paniach. Stara się dotrzymywać słowa, choć nie zawsze mu to wychodzi.
Historia: Jego matką stała się Gloria , a zaszczyt bycia ojcem przypadł Mr.C.Od początku nie wykazywał większego zainteresowania
resztą rodzeństwa . Dnie spędzał samotnie. Dopóki oboje rodziców nie polegli zabici przez Karo. Zdruzgotany uciekł wraz z siostrą.
Starał się ułożyć sobie życie od nowa, lecz wciąż potrzebował pomocy Jenn. Uczyli się od innych, zdobywali doświadczenie aż w końcu doszło do bitwy pomiędzy
Avatarem a borsukiem.Obronił tak samicę Alfa która pomogła mu i jego siostrze w dalszym życiu. Po opuszczeniu rodzinnego domu znalazł Stado Kocich Serc.
STANOWISKA Odkrywca
PARTNER Może...?
POTOMSTWO brak
WŁAŚCICIEL na howrse: arabino
Apatyracja : Av jest bardzo umięśnionym i szczupłym kotem. Jego gęste futro doskonale chroni przed zimnem i niesprzyjającymi
warunkami atmosferycznymi
Głos: https://www.youtube.com/watch?v=7JJfJgyHYwU
Hierarchia: Gamma
Monety: 5

Nowa kotka- Jennifer!!!

 
Imię: Matka obdarzyła tę kotkę dźwięcznym, miłym dla ucha imieniem jakim jest Jennifer.W pełni akceptuje przezwiska
Płeć: Kotka
Wiek: Równe 3 lata stąpa po tej ziemi
RASA: Jenn jest dumną przedstawicielką Angory Tureckiej
Rodzina:
Matka-Gloria
Ojciec-Mr.C
Rodzeństwo-Tenebris,Axia,Raven,Avatar
Charakter: Jenn jest dzielną i niezależną kotką. Zawszę  umie postawić na swoim i stara się zdobyć uznanie.
Czerpie z życia ile się da i wiecznie zachowuje się jak kociak. Chodzi z głową w chmurach
i ciągle nie można dogonić jej szybkich jak wiatr myśli przelatujących przez tę niepozorną główkę.
Uwielbia brudzić swe białe jak śnieg futerko. Logiczne zagadki to dla niej pikuś.  Często wybiega za daleko w przyszłość
lub planuje wszystko na ostatnią chwilę . Jest wyjątkowo inteligentna, nie wywieziesz jej w pole choć byś chciał.
Historia: Narodziła się z miłości Glorii-Pięknej , młodej kotki i Mr.C-Szkaradnego kocura.
Całe życie trzymała się blisko swego niewielkiego domku, do puki żywota jej rodziców nie zakończył Karo- narzeczony jej ciotki.
Zrozpaczona Jenn uciekła wraz z bratem. Zagubionym kociakom nigdy nie jest łatwo. Podróżowali, uczyli się od starszych i już w wieku 1 roku wykazali
się nie małą odwagą broniąc samicy alfa przed borsukiem. Ta wzięła ich pod swe skrzydła i udało im się wyrosnąć na
zdolne koty. Rozdzielili się i każdy ruszył w swoją stronę. Teraz dołączyła do Stada Kocich Serc i zamierza tu rozwijać się dalej.
STANOWISKA: Została Wojowniczką
PARTNER: Miłość? Nope
POTOMSTWO: Nigdy nie posiadała i na razie nie zamierza tego zmieniać
WŁAŚCICIEL: na howrse:  arabino
Apatyracja: Jenn posiada miękkie, średnie futro w kolorze śniegu. W jej błękitnych oczach można by utonąć jak w morzu.
Na pierwszy rzut oka może i tak nie wygląda , ale jest naprawdę  umięśniona.
Głos: https://www.youtube.com/watch?v=r5yaoMjaAmE
Hierarchia: Gamma
Monety: 5

Nowy kocur- Hades!!!

 
Imię: Hades
Płeć: Kocur
Wiek: 3 lata
RASA: Dachowiec
Rodzina: Jego prawdziwa rodzina nie żyje. Rochi to imię jego przybranej matki.
Charakter: Duma i uprzedzenie. Pierwsze z nich każe mu być pewnym zarówno swojej wartości jak i godności, natomiast drugie być sceptycznie nastawionym do każdego istnienia i z dystansem odnosić się do innych. Oceniając kogoś z góry być może skazuje się na zgubę, jednak z drugiej strony dlaczego miałby tego unikać? Zależność od innych może przyczynić się do jego upadku, a byle obelgi, czy nieprzychylność innych najmniej go interesują, by nie powiedzieć brzydko tego. Jednakże Hades jest kocurem surowym, poważnym i wymagającym. Zdecydowanie wie, czego chce od siebie i swoich ludzi, i nie zawaha się po to sięgnąć. W przeciwieństwie do swego ojca, nie jest buńczuczny czy pyszny - zna swoje miejsce i nie wypycha się przed szereg tylko po to, by pokazać innym, że też istnieje, by ktoś go zauważył. A mimo to wciąż łatwo wyprowadzić go z równowagi. Ma w sobie pewien chłód, ale ten chłód to ostrożność, a nie brak uczuć. Inteligentny, sprytny, przebiegły. Przez matkę nauczony pokory i wytrwałości zdaje sobie sprawę zarówno ze swoich mocnych, jak i słabych stron, doskonale wie, że poradzi sobie sam, w pełni niezależny, oddany temu, co uważa za cnoty. Ceni w innych to, co nakazuje mu jego własna duma, a wszelkie obelgi i zniewagi zaciekle ignoruje. Arogancja, która dla innych jest czymś naturalnym wiąże się jednocześnie z brakiem zainteresowania daną osobą czy bytem, a w konsekwencji brakiem akceptacji przez Hadesa. Sam być może i bywa bezczelny, jednakże honor nakazuje mu przeprosić za swe zachowanie, czym zjednał już sobie nie jednego sojusznika czy nawet wroga. Okazuje szacunek tym, których uzna za godnych tego szacunku, a dobrze jest wiedzieć, że jeżeli ktoś straci, czy to jego szacunek, czy zaufanie, które również niezmiernie trudno zdobyć, to nie prędko je odzyska. Może nie do końca szczery, może nie do końca ktoś, za kim można szaleć, dla kogo można stracić głowę, lecz na pewno jest to kot honorowy, odważny i godzien zaufania. Doświadczenie można nabyć przecież na wiele różnorakich sposobów, a Hades nie stroni od wszelkich opowieści życiowych, przedstawianych przez innych. Gdy owe historie zostają przez innych opowiedziane ten czuje się jednak jakby nabył nieco więcej lekcji życia. Kocur nie wywyższa się co prawda nad innych, jednak gdzieś w głębi duszy czuje się od pozostałych nieco lepszy – zarówno jako osobnik bardziej doświadczony, jak i taki, który ma doskonale ułożoną hierarchię wartości. Aczkolwiek może nie do końca szczery, może nie do końca ktoś, za kim można szaleć, dla kogo można stracić głowę, lecz na pewno jest to zwierzak honorowy, odważny i godzien zaufania. Jednakże „Mowa jest srebrem, milczenie złotem” z czego sprawy doskonale zdaje sobie Hades. Odwaga i honor to dwie cnoty, które ten kocurek ceni sobie najbardziej, dla niego bowiem są one najważniejsze, natomiast każda istota, która jest ich pozbawiona nie ma racji istnienia na tym świecie. Wartości tych należy strzec, ponieważ są to nieliczne zwłaszcza w tych czasach, które kreują wszelki porządek na świecie, przyczyniając się do nieustannego rozwoju istnienia na tej planecie. Według Hadesa atut ten powinien posiadać każdy osobnik, zwłaszcza kocur, który jest zdolny oddać życie za dom, czy własną rodzinę. Kolejna jest wiara we własne możliwości, które nieopisanie wręcz pomagają w osiągnięciu celu. Czymże jesteśmy bez wiary? Właściwie niczym, bo bez wiary w samego siebie przyczyniamy się do swojej zguby. Hades nie raz stracił wiarę w swoje istnienie, co sprawiło, że czuł się gorzej, zarówno na ciele, jak i na duszy. Po czasie jednak zaczął wierzyć w siebie jak i we własne możliwości, co przyczyniło się do jego sukcesu. Zrozumiał, że wyznanie pomaga. Następna z cnót, bez których Hades nie wyobraża sobie swej egzystencji jest nadzieja. Nie raz pomagała mu przezwyciężyć najcięższe z problemów, podtrzymując go tym samym na duchu i jakby okalając jego duszę. Kolejną cnotą jaką Hades ceni sobie to wierność i lojalność. Kot uważa, że każdy osobnik płci męskiej powinien być wierny tradycji i Starożytnym Prawom, lojalny kompanom, zawsze spłacający swe długi. Hades nie zwykł działać impulsywnie, ale nie można powiedzieć też, by był szczególnie wyrozumiały w stosunku do innych ludzi. Stosowanie prawa i przestrzeganie prawa. Od stosowania prawa należy jednak odróżnić jego przestrzeganie, czyli postępowanie zgodne z wszelkimi normami prawnymi. Innymi słowy należy zastosować się do prawa, o czym Hades doskonale zdaje sobie sprawę. Uważa, że zasady są ustalone po to, aby ich przestrzegać, a nie po to, aby były łamane, choć czasem robi na odwrót. Jednakże może się wydawać, że to wszystkie cnoty jakie on wyznaje, ale istnieje jeszcze jedna, o którą nikt by tego kocura nie podejrzewał. Ostatnią z cnót jest miłość. Miłość nie tylko do partnera, czy partnerki, ale miłość do bliźniego, która pomaga Hadesowi przezwyciężyć zarówno dumę, jak i uprzedzenie, choć w nielicznych momentach. I choć potrafi czekać długo, by wprowadzić w życie swój plan, to jednak i jego cierpliwość kiedyś się kończy. Niektórzy sądzą, że jest gburowatym egoistą, zapatrzonym jedynie w siebie. Egoistą, bo jakby nieczuły na potrzeby innych, gdyż woli milczeć, a gbur, bo nie tak jak to całe rozszalałe towarzystwo, woli zacisze swojego własnego domu, a uściślając swego pokoju. Wielu osób stroni od jego towarzystwa, uznając go za kocura, co prawda w kwiecie wieku, aczkolwiek nudnego, takiego, który nie poddaje się głupim naciskom ze strony innych. Być może to wszystko jest prawdą. Być może to wręcz zagorzały fanatyk spokoju i ciszy. Być może lepiej czuje się osamotniony, w swoim własnym towarzystwie. Aczkolwiek Hades jest zażarty, uparty, walczy do końca, a nawet dłużej. Pragnie sprawiedliwości i sam jest sprawiedliwy. Hades jeśli tylko chce potrafi dostrzec w drugim stworzeniu zalety, a nawet porozmawiać, czy zaprzyjaźnić się. Wciąż jednak pozostaje sardoniczny, sarkastyczny, niejednokrotnie wredny. Prawda i mówienie prawdy, szczerość i zrozumienie. Nie można być prawym stworzonkiem, nie mówiąc prawdy i nie postępując w imię prawdy. Hades doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że inni nie chcą być okłamywani, więc prawdę i szczerość stawia sobie na jednym z pierwszych miejsc(choć zdarzają się od tego wyjątki). Oszukanie kogoś równoważne jest dla niego z uczuciem klęski, choć czasem nie widzi innego wyjścia. Nie można kogoś okłamywać tylko dlatego, aby ten przez chwilę poczuł się dobrze, zapomniał o swoich zmartwieniach, bo gdy już zdecydujemy się oszukać wszystkie zmartwienia powrócą z większą siłą. Bez zrozumienia nie można być szczerym. Hades to kot opanowany i stateczny, który nie da się tak łatwo ponieść emocjom, często tłumiąc je jednak w sobie przez co ma gorsze dni, bądź musi iść poćwiczyć, aby rozładować gromadzące się w nim napięcie. Pomimoż swego oziębłego temperamentu jest jednak w nim coś pozytywnego. Miewa on przebłyski optymizmu, czasem przez to nawet potrafi się uśmiechnąć i pośmiać. Nie można stwierdzić, że skoro jest oschły, jest pozbawiony jakiegokolwiek poczucia humory. Inteligencja i mądrość. Coś, czym potrafi pochwalić się nie w jednym momencie swego życia i coś, co traktuje jako podstawę swego całego istnienia. Dobroć, tak mimo iż jest wojownikiem potrafi okazać komuś odrobinę dobroci. Nie można, więc mu zarzucić, że jest naprawdę nieczuły. Pod powłoką gbura skrywa jakby swoją mniej egoistyczną stronę, która potrafi wyciągnąć pomocną dłoń i podnieść na duchu, jednakże nie chce się do niej przyznać, nawet przed samym sobą. Uważa i mówi, że okazuje jedynie tym litość. Jest wyśmienitym kompanem zarówno w rozmowach, ależ i nie tylko w nich moi kochani, a wiedzieć trza, że posiada wręcz niesamowity dar słuchania. Nie przerwie nikomu, a jeśli będzie trzeba udzieli obiektywnej rady. Hades choć na takiego nie wygląda jest gotów się zaprzyjaźnić, jednakże osobą na miano " przyjaciela" musi poznać bardzo dobrze, gdyż niejednokrotnie zostawał zdradzany przez innych. Jednak pod tą zimną i twardą jak stal skorupą Hades pragnie miłości, aż wręcz jej poszukuje, choć nie pokazuje tego, aczkolwiek jego serce pragnie bliskości drugiej osoby. Jadnak potrzeba czasu by okazał to i zakochał się w kimś. Choć pozory potrafią być mylące, ale czy jest tak w przypadku Hadesa? Pod skorupą niezależnego, doświadczonego życiowo kocura, skrywa się jednak istota o dobrym sercu. Kot z pozoru oziębły potrafi być miły, z pozoru dumny, potrafi kochać, z pozoru zapatrzony w siebie potrafi pomagać. Zrodzony z matki optymistki i ojca pesymisty pewien jest sprzeczności, sami zdecydujcie. Ale choć każdy medal ma dwie strony, to Hades ma w sobie coś, co sprawia, że koty chcą za nim podążać - może to fakt, że jest doskonałym mówcą, a może po prostu to naglące, twarde spojrzenie kolorowych oczu. Aczkolwiek,aby odkryć jego najskrytszą tajemnicę należy go poznać
Historia: Hades urodził się w dość szczęśliwej rodzinie ludzi, lecz ich syn nie należał do miłośników kotów. Hades wywnioskował, że kiedyś musiał mieć przykry incydent, lecz co zrobił jego rodzinie to przekracza kocie rozumowanie! Gdy jego rodziców nie było to wziął na ręce jego matkę i wyrzucił ją przez okno, a na ojca nasłał psa. Natomiast małego Hadesa wyrzucił na próg, gdzie przygarnęła go obca kotka, która go wychowała. W wieku dwóch lat usamodzielnił się i opuścił przybraną matkę w poszukiwaniu nowego domu i przyjaciół.
STANOWISKA: Wojownik, lekarz
PARTNER: Może któraś zwróci na niego oko, pomimo jego wyglądu.
POTOMSTWO: Brak
WŁAŚCICIEL: howrse - natasz73 lub doggi Natasza78
Apatyracja: Hades to dość nietypowy kocur. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta, gdy spojrzycie na jego pysk. Hades nie tylko posiada różnokolorowe oczy, ale też dwa różne kolory futra podzielone dokładnie na środku pyszczka swego.
Głos: https://www.youtube.com/watch?v=OUyfQLd3bCs
Hierarchia: Beta
Monety: 5
INNE ZDJĘCIA:                                      



Ważne

Jeśli zainteresował cię blog to wyślij formularz poszykuje członków!!!

poniedziałek, 21 listopada 2016

Formularz


Profil alfy Layli



Imię: Layla
Płeć kotka
Wiek: 3 lata
Rasa: Dachowiec
Rodzina: Matka Lili Ojciec Kambodżo
Charakter: Layla to sympatyczna ładna kotka ma kruche serce jest waleczna.
Kocha przygody uwielbia nowe znajomości.
Ale gdy ktoś ją mocno wkurza to morze stać się zła.
Historia: Urodziła się na wolności.
Gdy była kociakiem jej matka ją wygnała.
Pewnego dnia złapał ją hycel.
Trafiła do schroniska.
Pewnego dnia przyjęła ją pewna pani.
Ale niestety zmarła.
Layla uciekła pewnego dnia postanowiła założyć stado.
STANOWISKA:  Wojownik 
PARTNER: Szuka ale czy znajdzie?
POTOMSTWO: brak
WŁAŚCICIEL : komam konie4
Apatyracja: Layla ma błękitne futro i lodowe oczy
Hierarchia: Alfa
Monety: 5






Stanowiska

Piosenkarka:
Łowca:
Opiekun:
Wojownik:
Nauczyciel:
Uczeń:
Pisarz:


Alfa: ( Nie może być)
Beta( za zgodą alfy)
Odkrywca

Formularz

Zdjęcie kota( Musi być prawdziwego kota.
Imię( Tu chyba nie muszę tłumaczyć ale musi być to konkretne imię nie: Marysia, Ania)
Płeć( kotka albo kocur)
Wiek( Koty są dorosłe od 3 lat)
RASA ( Proszę wpisać rasę kota jeśli nie wiesz to zostaw puste )
Rodzina( Wpisz rodzinę twojego kota morze być też poza stadem)
Charakter( Wpisz charakter swojego kota)
Historia( Napisz co się działo z twoim kotem zanim tu dotarł)
STANOWISKA ( Z zakładki stanowiska)
PARTNER  ( Możesz napisać brak lub zakochany w )
POTOMSTWO ( Najpierw piszesz brak)
WŁAŚCICIEL ( Imię właściciela na hw lub doggy może też być gmail)
Apatyracja( wygląd twojego kota